środa, 3 lipca 2013

Prolog




      Wzdrygnęłam się kiedy po raz kolejny niebo przecięła jasna błyskawica, która rozświetliła mój pokój, w którym panował do tej pory mrok. Skuliłam się jeszcze bardziej na łóżku, chowając twarz w puszystej kołdrze. Chciałam najbardziej jak to było możliwe odgrodzić się od tego hałasu i wspomnień jakie wracały do mnie z tamtego dnia. Nigdy nie zapomnę przerażonego wyrazu twarzy mojej kochanej rodzicielki i jej przeraźliwego krzyku, który przeciął cały samochód.  Potem nastała jedynie ciemność. Zawsze zastanawiałam się "co by było gdyby...?". No właśnie, co by było? Cóż z pewnością moja rzeczywistość wyglądałaby o wiele inaczej. Ale czy byłabym bardziej szczęśliwa? Gdyby nie ten tragiczny wypadek nigdy nie poznałabym JEGO
Usłyszałam za sobą cichy skrzyp drzwi, jednak nawet nie drgnęłam. Nie miałam zamiaru otwierać załzawionych oczu, aby pokazać MU jaka jestem słaba, choć zapewne dawno już o tym wiedział. Nie potrafię przy nim kłamać, a tym bardziej niczego ukrywać. Byłam dla niego niczym otwarta księga, z której bez problemu mógł wszystko wyczytać. Chociaż nie. Był jeden jedyny rozdział, o którym nie miał prawa wiedzieć. Tajemnica, którą znałam tylko ja.
-Rivian -usłyszałam tuż za plecami, a po chwili poczułam jak materac łóżka ugina się pod jego ciężarem. Nie odpowiedziałam, jedynie zadrżałam pod wpływem kolejnego grzmotu jaki przeszył niebo. Poczułam jak chłopak unosi kołdrę, a już po chwili jego gorący tors zetknął się z moimi plecami. Zgryzłam wargę czując ciepło bijące od jego ciała. 
-Przestań do cholery drżeć! -syknął zirytowany, odwracając mnie w swoją stronę. Przełknęłam ślinę, zatracając się w jego ciemnych oczach. Szatyn westchnął ciężko i objął mnie mocno ręką, przyciągając jak najbliżej siebie.
-Zayn...-wyszeptałam ocierając łzy z kącików oczu. Chłopak mruknął coś pod nosem, gładząc moje plecy.
-Jestem tu -wychrypiał całując mnie w czoło. -Jestem -powtórzył, sam przymykając powieki. I to mi wystarczy -pomyślałam, uspokajając swój oddech.  Nigdy nie zapomnę dnia, w którym zobaczyłam go po raz pierwszy. Było to trzy lata po śmierci mojej matki, a ja miałam zaledwie 15 lat. Ojciec zabrał mnie na obiad do jednej z naszych ulubionych restauracji, jednak na miejscu czekała na mnie "niespodzianka". Przy stoliku siedziała jakaś rudowłosa kobieta, a obok niej chłopak, który miał około 17 lat, co równało się z tym iż między nami były dwa lata różnicy. Pamiętam jaką nienawiścią zaczęłam ich darzyć, gdy ojciec odparł, że będą mieszkać razem z nami. Kobieta nazywała się Elizabeth i miała być moją "nową mamą", czego oczywiście nie akceptowałam. Jak się później okazało chłopak miał na imię Zayn i stał się moim przyrodnim bratem, co szczerze mówiąc na początku mu zwisało. Starałam się za wszelką cenę ubliżyć im życie, pokazać im czym jest piekło, jednak... Z upływem czasu zrozumiałam, że tylko ich tym raniłam, a przynajmniej Eliz. Ona naprawdę starała się być wobec mnie w porządku i robiła wszystko, abym choć przez chwilę się uśmiechnęła, zaś Zayn... On był arogancki, obojętny, opryskliwy i buntowniczy. Przypominał mi wspaniały przykład "Bad Boya". Jednak mimo iż tak się zachowywał, to zawsze się o mnie troszczył. Dbał o moje bezpieczeństwo, zawsze kiedy była burza, przychodził do mnie, gdyż wiedział, że panicznie się tego bałam. Jest moim starszym bratem, którego bardzo kocham. Problem w tym, że nawet nie zauważyłam, kiedy moja siostrzana miłość przerodziła się w prawdziwe uczucie.






Od autorki:
 No misialki! xD
Jak widzicie próbuję swoich sił znów w nowym opowiadaniu, które mam nadzieję, przebrnie do końca, tak jak to planuję. Wiem, że jest wiele opowiadań o 1D, jednak ta historia, nie będzie o nich jako o zespole. W mojej historii będą oni zwykłymi nastolatkami, którzy będą musieli przebrnąć przez masę problemów. Główną bohaterką jak już pewnie zdążyliście zauważyć jest siedemnastoletnia Rivian, nieszczęśliwe zakochana w sowim przyrodnim bracie, którym jest Zayn Malik. Nie wiem, być może już istnieją blogi o podobnej tematyce, aczkolwiek ja się z takimi nie spotkałam, jednak jest ich naprawdę bardzo wiele, tak więc wszystko jest możliwe.
No nic, czekam teraz na wasze opinię i bardzo proszę o komentarz, każdego odwiedzającego :3

 

нσρє♥

 




7 komentarzy:

  1. Nie słucham ich twórczości, aczkolwiek bardzo lubię o nich czytać :) Prolog cholernie mi się spodobał! Czekam na następną notkę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Awww . Już mi się podoba, masz wielki talent, nie ważne jaka tematyka bloga, każde opowiadanie pisane przez Ciebie jest wspaniałe, aczkolwiek i tak moim najlepszym pozostanie opowiadanie o Ever ♥ Dodaj tam już więcej magi,będę wdzięczna, no i na pewno będę czytać tego bloga, czekam na 1 rozdział <3 Pozdrawiam , Daria.

    OdpowiedzUsuń
  3. Przypominam o linku/buttonie szabloniarni.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Link znajduje się w "Czytam i polecam", pod hasłem "Wspaniałe Szablony".

      Usuń
  4. Zapowiada się wspaniale, nie mg się doczekać 1 rozdziału c: Może zrobisz opis i wygląd postaci ? :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetny prolog. Czytam jeszcze Twojego drugiego bloga. Także o 1D. Szczerze to ich nie słucham, ani zbytnio lubię... Ale takie normalne opowiastki z udziałem sławnych ludzi mogą być ciekawe.
    FallenDreamerForever

    OdpowiedzUsuń